Bal Wszystkich Świętych.

          Bal rozpoczął się od tradycyjnego poloneza, a później na parkiecie królowały już bardziej współczesne kawałki. O odpowiednią oprawę muzyczną zadbał DJ Fnuky, zaś imprezę rozkręcał Wodzirej Szczepan, który wciąż zmieniał przebrania i zapraszał do kolejnej wspólnej zabawy. Na odważnych czekały nagrody.

Nasz mistrz ceremonii co rusz zapowiadał nowe atrakcje i niespodzianki. Kto się zmęczył, mógł posilić się przy szwedzkim stole, jednak życie tętniło na parkiecie. Zjednoczeni wspólną zabawą uczestnicy żywiołowo odpowiedzieli na zapowiedź wodzireja i zatańczyli belgijkę.  Sympatyczne dziewczyny z bratniej  szkoły Sióstr Salezjanek zaprezentowały układ do piosenki „Chocolate” i poderwały pozostałych uczestników do tańca.

          Gwiazdami wieczoru okazali się p. Raul Espinoza Quispe wraz z małżonką Małgorzatą, którzy w oryginalnych strojach zaprezentowali piękny taniec rodem z Peru. Potem na salę wjechała słodka pokusa – tort okolicznościowy. Nieco później można było napić się doskonałego barszczyku i zjeść krokieta z Domu Bankietowego Grinholc.

          Do innych atrakcji zaliczyć można także loterię fantową. Komu przypadło w udziale szczęście, ten mógł wyjść z imprezy… np. z zaproszeniem na obiad albo voucherem do kawiarni. A wszyscy uczestnicy zostali poproszeni o podpisanie się na pamiątkowej „ściance”.

          Krótko mówiąc – zabawa była bardzo udana i już myślimy o kolejnej edycji;-). Dziękujemy pomysłodawcy – p. Grzegorzowi Kamola, nauczycielowi naszej szkoły, jak również tym, którzy przygotowali dekoracje – pod przewodnictwem p. Ilony Skóry. Specjalne podziękowania także należą się licealistom – Oliwii, Karolowi i Igorowi, którzy trzymali rękę na pulsie i zawsze gotowi byli do pomocy! Wyrazy wdzięczności składamy także tym z Was, bez których ta impreza nie mogłaby się odbyć w takim kształcie – Dyrekcji, Nauczycielom oraz Uczniom.

                                                 M. Kapuścińska